Chorizo jest tradycyjną hiszpańską kiełbasą robioną z wieprzowiny. Charakteryzuję się mocnym zapachem i przyprawami zawartymi w niej takimi jak wędzona słodka papryka. Kiełbasa chorizo jest dziś czołowym składnikiem przepisu. Mam nadzieję że kogoś zainspiruję!
Składniki :
- 1 duża pierś z kurczaka
- 90g chorizo
- 1 cukinia
- 1/2 cebuli
- 1/2 czerwonej papryki
- Bazylia
- Krojone pomidory w sosie
- 200g makaronu linguine
- Ser parmezan
Pierś z kurczaka solimy i grillujemy w piekarniku, w temperaturze 180 stopni przez około 30minut. Makaron gotujemy al dente. W międzyczasie kroimy paprykę, cebulę i cukinie w kostkę. Podsmażamy paprykę na patelni, na wolnym ogniu i doprawiamy słodką papryką w proszku i pieprzem. Gdy papryka jest prawie gotowa dodajemy do niej cebulę i podsmażamy przez kolejne 5 minut ciągle mieszając a na drugiej patelni przypiekamy cukinię. Kiełbasę chorizo i grillowaną pierś z kurczaka kroimy w plasterki. Trzeba jednak pamiętać by przed pokrojeniem kiełbasy zdjąć z niej skórę. Kiełbasę podsmażamy w garnku i następnie dodajemy wcześniej przygotowane warzywa i pierś z kurczaka. Na końcu dodajemy krojone pomidory w sosie i bazylię. Sos gotujemy przez 10 minut, mieszając co jakiś czas. Doprawiamy pieprzem i gotowe! Serwujemy posypane parmezanem.
Smacznego!
poniedziałek, 25 sierpnia 2014
niedziela, 17 sierpnia 2014
Tradycyjny angielski deser czyli eton mess
Eton mess to tradycyjny angielski deser składający się z truskawek, bezy oraz bitej śmietany. Deser był już znany w dziewiętnastym wieku. Na początku podawany tylko z truskawkami (lub bananami) i lodami( lub śmietaną). Bezy zostały dodane do przepisu dużo później i prawdo podobnie zostały wprowadzone przez Michael Smith, autora książki 'Fine English Cookery"(1973). Eton mess może być również podawany z innymi owocami takimi jak borówki, jagody, maliny czy jeżyny.
O deserze dowiedziałam się od mojej koleżanki Emili i w sumie to ona przygotowała go dla mnie. Pomyślałam że warto się z wami podzielić takowym przepisem bo jest prosty, szybki i smaczny!
Składniki :
- 100g malin
- 50g truskawek
- 100g jeżyn
- 50g borówek
- 200ml śmietany kremówki
- 3-4 bezy (zależy od wielkości)
Wszystkie owoce myjemy pod bierzącą wodą. Truskawki kroimy na 4 części a resztę owoców po prostu osuszamy i wrzucamy do miski. W osobnej misce ubijamy śmietanę na pół sztywno. Bezy kruszymy i dodajemy do ubitej śmietany po czym wrzucamy wszystkie owoce i mieszamy. Powstaję nam jeden wielki nieład w misce, czyli nasz deser jest gotowy :) Przekładamy do mniejszych miseczek, przystrajamy i gotowe! :)
Smacznego!
O deserze dowiedziałam się od mojej koleżanki Emili i w sumie to ona przygotowała go dla mnie. Pomyślałam że warto się z wami podzielić takowym przepisem bo jest prosty, szybki i smaczny!
Składniki :
- 100g malin
- 50g truskawek
- 100g jeżyn
- 50g borówek
- 200ml śmietany kremówki
- 3-4 bezy (zależy od wielkości)
Wszystkie owoce myjemy pod bierzącą wodą. Truskawki kroimy na 4 części a resztę owoców po prostu osuszamy i wrzucamy do miski. W osobnej misce ubijamy śmietanę na pół sztywno. Bezy kruszymy i dodajemy do ubitej śmietany po czym wrzucamy wszystkie owoce i mieszamy. Powstaję nam jeden wielki nieład w misce, czyli nasz deser jest gotowy :) Przekładamy do mniejszych miseczek, przystrajamy i gotowe! :)
Smacznego!
Gołąbki w sosie pomidorowym
Gołąbki to tradycyjna potrawa w krajach Europy Środkowej i Wschodniej. Jest to danie półmięsne z farszu zawiniętego w rolki z liści białej kapusty. Tradycyjnym składnikiem jest wieprzowe mięso mielone oraz ryż no i przyprawy. Spotkałam się również z lekkim urozmaiceniem farszu gdzie były dodane pieczarki czy cebula. Podejrzewam, że większości gołąbki kojarzą się z dzieciństwem. Długo mi zajęło zabranie się za zrobienie gołąbków. Zazwyczaj wyręczała mnie w tym mama, mimo że bardzo lubie gotować. Ale wkońcu nadszedł czas aby i za kuchnie tradycyjną się zabrać ;)
Składniki:
- Duża główka białej kapusty
- 300g mięsa mielonego (ja akurat użyłam mięsa z indyka)
- Worek ryżu
- Sól i pieprz
- Przecier pomidorowy(cały słoiczek)
- Papryka w proszku
- 2 drobiowe kostki bulionowe
Główkę kapusty parzymy w gorącej wodzie przez około 15 minut i w międzyczasie gotujemy worek ryżu po czym przelewamy go zimną wodą na sitku. Mięso mielone przekładamy do miski wraz z ryżem i doprawiamy solą, papryką w proszku i pieprzem. Mieszamy wszystko razem i wyrabiamy dłonią. Sparzoną kapustę studzimy pod zimną wodą i ostrożnie rozbieramy kapustę z liści. Z każdego liścia odcinamy zgrubienia i zaczynamy nakładać mięso do środka. Gołąbki zawijamy jak krokiety: najpierw zakładamy liść na mięso z jednej strony, potem składamy boki do środka a następnie zwijamy ciasno pozostałą część liścia. Cała kapusta nie musi być wykorzystana do zawijania gołąbków. Następnie dno dużego garnka wykładamy kawałkami kapusty, tymi porwanymi lub po prostu tymi które nam zostały. I na kapustę układamy ostrożnie gołąbki, tak aby nam się nie rozwaliły. Rozrabiamy kostki bulionowe w litrze ciepłej wody i zalewamy nasze gołąbki. Opcjonalnie można przykryć jeszcze gołąbki kolejnymi kawałkami kapusty. Garnek stawiamy na gazie, przykrywamy i gotujemy przez kolejne 50-60 minut aż kapusta będzie miękka. Gdzieś 10 minut przed końcem gotowania, rozrabiamy sobie przecier pomidorowy z ciepłą wodą i wlewamy do gołąbków ostrożnie mieszając z resztą wywaru. Opcjonalnie przyprawiamy do smaku.
Podawać z pieczywem lub ziemniakami.
Smacznego!
Składniki:
- Duża główka białej kapusty
- 300g mięsa mielonego (ja akurat użyłam mięsa z indyka)
- Worek ryżu
- Sól i pieprz
- Przecier pomidorowy(cały słoiczek)
- Papryka w proszku
- 2 drobiowe kostki bulionowe
Główkę kapusty parzymy w gorącej wodzie przez około 15 minut i w międzyczasie gotujemy worek ryżu po czym przelewamy go zimną wodą na sitku. Mięso mielone przekładamy do miski wraz z ryżem i doprawiamy solą, papryką w proszku i pieprzem. Mieszamy wszystko razem i wyrabiamy dłonią. Sparzoną kapustę studzimy pod zimną wodą i ostrożnie rozbieramy kapustę z liści. Z każdego liścia odcinamy zgrubienia i zaczynamy nakładać mięso do środka. Gołąbki zawijamy jak krokiety: najpierw zakładamy liść na mięso z jednej strony, potem składamy boki do środka a następnie zwijamy ciasno pozostałą część liścia. Cała kapusta nie musi być wykorzystana do zawijania gołąbków. Następnie dno dużego garnka wykładamy kawałkami kapusty, tymi porwanymi lub po prostu tymi które nam zostały. I na kapustę układamy ostrożnie gołąbki, tak aby nam się nie rozwaliły. Rozrabiamy kostki bulionowe w litrze ciepłej wody i zalewamy nasze gołąbki. Opcjonalnie można przykryć jeszcze gołąbki kolejnymi kawałkami kapusty. Garnek stawiamy na gazie, przykrywamy i gotujemy przez kolejne 50-60 minut aż kapusta będzie miękka. Gdzieś 10 minut przed końcem gotowania, rozrabiamy sobie przecier pomidorowy z ciepłą wodą i wlewamy do gołąbków ostrożnie mieszając z resztą wywaru. Opcjonalnie przyprawiamy do smaku.
Podawać z pieczywem lub ziemniakami.
Smacznego!
poniedziałek, 30 czerwca 2014
Herbata Kwitnąca
Czym w ogóle jest herbata kwitnąca? Są to ręcznie zawijane na kształt kulki liście białej lub zielonej herbaty z różnymi rodzajami kwiatów takich jak goździka, lili, nagietka, jaśminu czy amarantusa. Które następnie są suszone i zaparzane we wrzącej wodzie. Kwitnąca herbata pochodzi z Yunnan, górskiej prowincji w południowo-zachodniej części Chińskiej Republiki Ludowej. Wiele ludzi twierdzi że picie kwitnącej herbaty to starożytna tradycja Chin, niestety są w błędzie. Mimo pięknego wyglądu po zaparzeniu, herbata ta miała swoje początki w latach 80-tych 20 wieku. Herbata ta stała się popularna na zachodzie na początku 21 wieku, gdy weszła moda na kuchnie Chińską.
Herbatę Kwitnąca najlepiej podawać w przeźroczystych szklankach lub dzbanku, tak by nie tylko rozkoszować się jej smakiem a również pięknem.
Sama miałam okazje spróbować herbaty kwitnącej w Japońskiej restauracji Ichiban i odrazu się zakochałam!.
Na początku troszkę się zdziwiłam że dostałam po prostu gorącą wodę z jakąś śmieszną zieloną kulką w środku, do tego w kieliszku do czerwonego wina. Ale po paru minutach gdy ta zielona kulka osiadła na dnie i zaczęła rozkwitać w piękny pąk aż miło było patrzeć jak rośnie w oczach.
Miałam okazje spróbować zielonej herbaty z kwiatem goździka i osmanthusa. Była smaczna, lecz brakowało nutki czegoś słodszego, myślę że wanilia bardzo fajnie by się wkomponowała w smak.
Herbatę Kwitnąca najlepiej podawać w przeźroczystych szklankach lub dzbanku, tak by nie tylko rozkoszować się jej smakiem a również pięknem.
Sama miałam okazje spróbować herbaty kwitnącej w Japońskiej restauracji Ichiban i odrazu się zakochałam!.
Na początku troszkę się zdziwiłam że dostałam po prostu gorącą wodę z jakąś śmieszną zieloną kulką w środku, do tego w kieliszku do czerwonego wina. Ale po paru minutach gdy ta zielona kulka osiadła na dnie i zaczęła rozkwitać w piękny pąk aż miło było patrzeć jak rośnie w oczach.
Miałam okazje spróbować zielonej herbaty z kwiatem goździka i osmanthusa. Była smaczna, lecz brakowało nutki czegoś słodszego, myślę że wanilia bardzo fajnie by się wkomponowała w smak.
Herbata zielona: działa antyoksydacyjnie, antymutagennie.
Gożdzik: odżywia i poprawia koloryt skóry, zmniejsza bóle zębów i głowy
Osmanthus: należy do rodziny oliwkowatych - zawiera witaminę B, korzystny wpływ w leczeniu astmy.
środa, 28 maja 2014
Nando's chicken burger, czyli kurczak burgery w marynacie piri-piri
Nando's to południowoafrykańska sieć restauracji, specjalizująca się w daniach z kurczaka w stylu portugalskim czyli na ostro:). Do większości, możliwe że do wszystkich, dań w Nando's jest dodawany sos piri-piri. Piri- piri to odmiana uprawowa papryki rocznej, która jest ostrzejsza niż papryczki chilli. Jest to klasyczna przyprawa używana w południowej Afryce jak i w Portugalii. Sosy piri-piri jak i marynaty z Nando's można nabyć w supermarketach na terenie całej Wielkiej Brytanii. Ja osobiście najbardziej lubię ten średnio ostry, więc takiego też używam :)
Składniki:
- Marynata piri-piri
- Dwie piersi z kurczaka
- 4 bułki do hamburgerów
- 4 plasterki bekonu
- 1 pomidor
- Sałata
- Sól
Sos czosnkowy:
- 2 ząbki czosnku
- 3 łyżki jogurtu naturalnego
- 1 łyżka majonezu
- Pieprz
- koperek
Piersi przekrawamy na pół i wkładamy do miski z marynatą Nando's. Najlepiej zamarynować piersi w marynacie piri-piri przynajmniej 3 godziny wcześniej aby przesiąkło smakiem przypraw. Następnie smażymy piersi na małym ogniu na patelni aż się zarumienią z obu stron. W między czasie podgrzewamy bułki w piekarniku przez około 4minuty, kroimy pomidora w plasterki i robimy sos czosnkowy. Ząbki czosnku obieramy i kroimy po czym dodajemy do naszego jogurtu zmieszanego z majonezem i szczypta pieprzu. Całość mieszamy aż majonez połączy się z jogurtem i dodajemy pokrojony koperek. Na spody bułek nakładamy nasz wcześniej zrobiony sos czosnkowy a na górne części warzywa. Gdy piersi są gotowe na drugiej patelni podsmażamy kawałki bekonu i można podawać do stołu ;)
Smacznego!
- Marynata piri-piri
- Dwie piersi z kurczaka
- 4 bułki do hamburgerów
- 4 plasterki bekonu
- 1 pomidor
- Sałata
- Sól
Sos czosnkowy:
- 2 ząbki czosnku
- 3 łyżki jogurtu naturalnego
- 1 łyżka majonezu
- Pieprz
- koperek
Piersi przekrawamy na pół i wkładamy do miski z marynatą Nando's. Najlepiej zamarynować piersi w marynacie piri-piri przynajmniej 3 godziny wcześniej aby przesiąkło smakiem przypraw. Następnie smażymy piersi na małym ogniu na patelni aż się zarumienią z obu stron. W między czasie podgrzewamy bułki w piekarniku przez około 4minuty, kroimy pomidora w plasterki i robimy sos czosnkowy. Ząbki czosnku obieramy i kroimy po czym dodajemy do naszego jogurtu zmieszanego z majonezem i szczypta pieprzu. Całość mieszamy aż majonez połączy się z jogurtem i dodajemy pokrojony koperek. Na spody bułek nakładamy nasz wcześniej zrobiony sos czosnkowy a na górne części warzywa. Gdy piersi są gotowe na drugiej patelni podsmażamy kawałki bekonu i można podawać do stołu ;)
Smacznego!
Z serii szybki przepis: Makaron w sosie serowo-ziolowym z kurczakiem i brokulami
Z racji że ostatnio jestem zapracowana wszystkim dookoła nie mam czasu na przesiadywanie w kuchni to wszystko co robię jest robione na szybko. Dziś przepis na makaron w sosie serowo- ziołowym z kurczakiem i brokułami.
Składniki:
- Podwójna pierś z kurczaka
- Brokuł
- Cebula
- 250g serka Philadelphia
- Odrobina jogurtu naturalnego
- Makaron
- Zioła prowansalskie
- Sól i pieprz
- Papryka w proszku
Piersi z kurczaka kroimy w kosteczkę, doprawiamy papryka,solą, pieprzem i dusimy na patelni od czasu do czasu mieszając. W między czasie włączamy wodę na makaron oraz brokuły( w dwóch osobnych garnkach) i bierzemy się za krojenie cebuli. W osobnym garnku podsmażamy cebulkę aż się zarumieni i dodajemy do niej serek Philadelphia i na wolnym ogniu mieszając doprowadzamy go do rozpuszczenia. Pokrojone brokuły wkładamy do gotującej się wody i zostawiamy na 10 minut Makaron wstawiamy na około 15 minut. Sos przyprawiamy ziołami prowansalskimi, solą i odrobiną pieprzu. Do sosu dodajemy odrobinę jogurtu naturalnego aby się zagęścił i doprowadzamy do wrzenia.
Smacznego!
Składniki:
- Podwójna pierś z kurczaka
- Brokuł
- Cebula
- 250g serka Philadelphia
- Odrobina jogurtu naturalnego
- Makaron
- Zioła prowansalskie
- Sól i pieprz
- Papryka w proszku
Piersi z kurczaka kroimy w kosteczkę, doprawiamy papryka,solą, pieprzem i dusimy na patelni od czasu do czasu mieszając. W między czasie włączamy wodę na makaron oraz brokuły( w dwóch osobnych garnkach) i bierzemy się za krojenie cebuli. W osobnym garnku podsmażamy cebulkę aż się zarumieni i dodajemy do niej serek Philadelphia i na wolnym ogniu mieszając doprowadzamy go do rozpuszczenia. Pokrojone brokuły wkładamy do gotującej się wody i zostawiamy na 10 minut Makaron wstawiamy na około 15 minut. Sos przyprawiamy ziołami prowansalskimi, solą i odrobiną pieprzu. Do sosu dodajemy odrobinę jogurtu naturalnego aby się zagęścił i doprowadzamy do wrzenia.
Smacznego!
piątek, 16 maja 2014
Z serii szybki przepis: Omlet z borówkami i owocami leśnymi
Szybki, tani, smaczny i zdrowy pomysł na śniadanie! Uwielbiam takie dni kiedy mam czas i mogę z rana przygotować sobie coś smacznego na śniadanie:)
Składniki:
- 2 jaja
- 50ml mleka
- Łyżka mąki
- Łyżka brązowego cukru
- Odrobina esencji waniliowej
- Borówki
- Owoce leśne (mogą być mrożone, tylko trzeba je wcześniej odmrozić!)
-Jogurt naturalny(opcjonalnie)
Jajka ubijamy w misce dodając mleko, mąkę, cukier i esencje waniliową. Składniki łączymy w jedność i na wcześniej rozgrzaną patelnie(lekko posmarowaną olejem) wylewamy nasz omlet. Po wylaniu omletu przykręcamy palnik żeby omlet powoli się podsmażał a nie spalił. Gdy widzimy ze zaczyna się już powoli ścinać góra to dodajemy borówki i owoce leśne. Czekamy aż omlet się zetnie i wyciągamy go na talerz.
Ja swój posmarowałam na wierzchu jogurtem naturalnym bo po prostu tak mi bardziej smakuje ;) Można go równie dobrze udekorować cukrem pudrem.
Smacznego!
Składniki:
- 2 jaja
- 50ml mleka
- Łyżka mąki
- Łyżka brązowego cukru
- Odrobina esencji waniliowej
- Borówki
- Owoce leśne (mogą być mrożone, tylko trzeba je wcześniej odmrozić!)
-Jogurt naturalny(opcjonalnie)
Jajka ubijamy w misce dodając mleko, mąkę, cukier i esencje waniliową. Składniki łączymy w jedność i na wcześniej rozgrzaną patelnie(lekko posmarowaną olejem) wylewamy nasz omlet. Po wylaniu omletu przykręcamy palnik żeby omlet powoli się podsmażał a nie spalił. Gdy widzimy ze zaczyna się już powoli ścinać góra to dodajemy borówki i owoce leśne. Czekamy aż omlet się zetnie i wyciągamy go na talerz.
Ja swój posmarowałam na wierzchu jogurtem naturalnym bo po prostu tak mi bardziej smakuje ;) Można go równie dobrze udekorować cukrem pudrem.
Smacznego!
Subskrybuj:
Komentarze (Atom)







