Dziś w moim domu zagościła kuchnia Japońska, jako że leniwo spędziłam czwartek po ciężkiej połowie tygodnia(a jeszcze się nie skończył!). Chicken Katsu Curry można znaleźć w menu w prawie każdej Japońskiej restauracji. Jest to szybkie i łatwe danie, całość zajmuje góra 30 minut.
Składniki: (na dwie porcje)
- Pierś z kurczaka
- 1 marchewka
- 1 cebula
- Sól i pieprz
- Olej do smażenia
- 1 jajko
Sos
- Przyprawa curry
- Kostka bulionowa
- Łyżka mąki kukurydzianej
- 500ml wody
Pierś z kurczaka oczyszczamy z żyłek po czym przekrajemy ją na pół aby powstały dwa kotlety. Solimy i pieprzymy piersi, po czym panierujemy w jajku a potem bułce tartej i odkładamy na bok. Następnie obieramy marchewkę i cebulę. Marchewkę trzemy na tarce na dużych oczkach a cebulę szatkujemy. Podsmażamy cebulę na dobrze rozgrzanej patelni przez 3-4 minuty po czym dodajemy marchewkę i zostawiamy na średnim ogniu od czasu do czasu mieszając. Rozpuszczamy kostkę bulionową w wodzie i dodajemy do podsmażonych warzyw. Po zagotowaniu dodajemy przyprawę curry. Ile, to już zależy od was:) Ja osobiście dodałam 2 łyżeczki. Mieszamy sos i zostawiamy na średnim ogniu na 4-5 minut, po czym zagęszczamy sos mąką kukurydzianą i zostawiamy tym razem na małym ogniu mieszając co jakiś czas. Bierzemy się za smażenie kotletów Katsu. Tak jak nasze tradycyjne Polskie kotlety czyli smażymy na oleju.
Całość podajemy z ryżem.
Smacznego!
czwartek, 27 lutego 2014
Kotlety mielone w sosie pomidorowym
Kochani, założyłam stronę na facebooku odnośnie bloga, więc zapraszam również tam, wystarczy wpisać GotujZRox z wyszukiwarce i gotowe! :) Dziękuje tym, którzy lubią i czytają moje wpisy!
Co do dzisiejszego posta to jak sama nazwa wskazuje będzie to mięsne danie. Bardzo szybkie i smaczne!:)
Składniki:
- 500g mięsa mielonego (ja użyłam mięsa z indyka)
- 2 średniej wielkości cebule
- 1 jajko
- Garść bułki tartej
- Przecier pomidorowy
- 400ml wody
- 2 główki czosnku
- Sól i pieprz
- Papryka w proszku
Cebule obieramy następnie ścieramy na tarce i dodajemy wraz z jajkiem i bułką tartą do mięsa. Wyciskamy jeden ząbek czosnku i przyprawiamy całość solą, pieprzem i papryką w proszku. Mięso urabiamy ze wszystkimi wcześniej dodanymi składnikami i formujemy kotlety które smażymy na patelni z obu stron aż się zarumienią. Następnie kotlety przekładamy do średniej wielkości garnka i zalewamy całość wcześniej przygotowaną mieszanką przecieru pomidorowego z 400ml wody oraz wyciśniętym ząbkiem czosnku. i zostawiamy do zagotowania. Po zagotowaniu zmniejszamy gas i doprawiamy solą i pieprzem według uznania. Ważne aby wszystkie kotlety były zanurzone w naszym sosie. Całość gotujemy ok 15 minut i gotowe! Kotlety można dodawać z ziemniakami i kapustą kiszoną.
Smacznego!
Co do dzisiejszego posta to jak sama nazwa wskazuje będzie to mięsne danie. Bardzo szybkie i smaczne!:)
Składniki:
- 500g mięsa mielonego (ja użyłam mięsa z indyka)
- 2 średniej wielkości cebule
- 1 jajko
- Garść bułki tartej
- Przecier pomidorowy
- 400ml wody
- 2 główki czosnku
- Sól i pieprz
- Papryka w proszku
Cebule obieramy następnie ścieramy na tarce i dodajemy wraz z jajkiem i bułką tartą do mięsa. Wyciskamy jeden ząbek czosnku i przyprawiamy całość solą, pieprzem i papryką w proszku. Mięso urabiamy ze wszystkimi wcześniej dodanymi składnikami i formujemy kotlety które smażymy na patelni z obu stron aż się zarumienią. Następnie kotlety przekładamy do średniej wielkości garnka i zalewamy całość wcześniej przygotowaną mieszanką przecieru pomidorowego z 400ml wody oraz wyciśniętym ząbkiem czosnku. i zostawiamy do zagotowania. Po zagotowaniu zmniejszamy gas i doprawiamy solą i pieprzem według uznania. Ważne aby wszystkie kotlety były zanurzone w naszym sosie. Całość gotujemy ok 15 minut i gotowe! Kotlety można dodawać z ziemniakami i kapustą kiszoną.
Smacznego!
Pączki z dżemem
Mamy dzisiaj tłusty czwartek więc z tej okazji postanowiłam wziąć się za zrobienie pączków! Szczerze mówiąc to desery jakoś nigdy mi nie wychodzą, albo ciasto siada albo wychodzi zakalec ale na szczęście pączków się nie piecze tylko smaży więc jak na pierwszy raz wyszły wyśmienite! Zresztą to nie moja własna opinia tylko moich testerów ;).
Składniki: (na ok.12 sztuk)
- 50g drożdży
- 100g margaryny
- 100g cukru
- 500g mąki pszennej
- 250ml mleka
- 1 jajko
- 4 żółtka
- 1 łyżka spirytusu/wódki
- 1-1.5litra oleju do smażenia
- Dżem lub powidła( według uznania)
- Cukier puder
Rozpuszczamy drożdże w lekko podgrzanym mleku, 100g mąki i łyżce cukru. Dobrze rozrobioną masę przykrywany ścierką i odstawiamy na 10 minut w ciepłe miejsce do wyrośnięcia. Następnie roztapiamy margarynę i ubijamy jajka z curkem na parze; przy czym bierzemy dość duży garnek i miskę(najlepiej blaszaną) tak aby miska pasowała na górę garnka W garnku gotujemy (ok 1/4 objętości garnka) wodę którą zostawiamy na ogniu do zagotowania. Do miski wbijamy jajka i resztę cukru i wstawiamy miskę na garnek przy czy zmniejszamy ogień aby jajka nie zamieniły się w jajecznicę i ubijamy całość trzepaczką lub mikserem. Ubijamy wszystko ok 10 minut. Resztę mąki, wyrośnięty zaczyn i ubite jajka dodajemy do dużej miski i wyrabiamy ciasto. Podczas wyrabiania dodajemy powoli roztopiona margarynę. Na końcu dodajemy łyżkę wódki i mieszamy całość na gładką masę. Przykrywamy i odstawiamy ciasto do wyrośnięcia na około 40 minut aż podwoi swoją objętość(ja postawiłam swoją blisko nagrzanego kaloryfera).
Po upłyniętym czasie posypujemy blat grubo mąką i wykładamy na nie wyrośnięte ciasto, po czym rozwałkowujemy je na grubość ok 1- 1.5cm i wycinamy krążki np. miseczką lub szklanką. Dwa krążki będą potrzebne na jednego pączka, więc nakładamy nadzienie na połowę krążków i przykrywamy pozostałymi. Trzeba pamiętać by je dobrze skleić żeby nadzienie nie wypłynęło . Ja użyłam odrobiny wody, posmarowałam brzegi krążków z nadzieniem po czym podociskałam je dokładnie, należy pamiętać aby je potem uformować w 'pączkowy kształt' :). Po sklejeniu wszystkich, zostawiamy przykryte ścierką pączki na lekko posypanym mąką blacie na około 30 minut aż staną się lekkie i puszyste. Pączki smażymy na głębokim oleju tak aby mogły swobodnie pływać. Olej powinien mieć temperaturę około 170 stopni Celsjusza inaczej szybko się spalą na wierzchu i będą surowe w środku. Odkładamy pączusie na rozłożony ręcznik papierowy aby obciekły z tłuszczu po czym posypujemy cukrem pudrem. Można to zrobić zaraz jak są ciepłe lub dopiero jak wystygną (cukier puder na ciepłych pączkach zamieni się w lukier gdy wystygnie) lub można polukrować.
Smacznego!
Składniki: (na ok.12 sztuk)
- 50g drożdży
- 100g margaryny
- 100g cukru
- 500g mąki pszennej
- 250ml mleka
- 1 jajko
- 4 żółtka
- 1 łyżka spirytusu/wódki
- 1-1.5litra oleju do smażenia
- Dżem lub powidła( według uznania)
- Cukier puder
Rozpuszczamy drożdże w lekko podgrzanym mleku, 100g mąki i łyżce cukru. Dobrze rozrobioną masę przykrywany ścierką i odstawiamy na 10 minut w ciepłe miejsce do wyrośnięcia. Następnie roztapiamy margarynę i ubijamy jajka z curkem na parze; przy czym bierzemy dość duży garnek i miskę(najlepiej blaszaną) tak aby miska pasowała na górę garnka W garnku gotujemy (ok 1/4 objętości garnka) wodę którą zostawiamy na ogniu do zagotowania. Do miski wbijamy jajka i resztę cukru i wstawiamy miskę na garnek przy czy zmniejszamy ogień aby jajka nie zamieniły się w jajecznicę i ubijamy całość trzepaczką lub mikserem. Ubijamy wszystko ok 10 minut. Resztę mąki, wyrośnięty zaczyn i ubite jajka dodajemy do dużej miski i wyrabiamy ciasto. Podczas wyrabiania dodajemy powoli roztopiona margarynę. Na końcu dodajemy łyżkę wódki i mieszamy całość na gładką masę. Przykrywamy i odstawiamy ciasto do wyrośnięcia na około 40 minut aż podwoi swoją objętość(ja postawiłam swoją blisko nagrzanego kaloryfera).
Po upłyniętym czasie posypujemy blat grubo mąką i wykładamy na nie wyrośnięte ciasto, po czym rozwałkowujemy je na grubość ok 1- 1.5cm i wycinamy krążki np. miseczką lub szklanką. Dwa krążki będą potrzebne na jednego pączka, więc nakładamy nadzienie na połowę krążków i przykrywamy pozostałymi. Trzeba pamiętać by je dobrze skleić żeby nadzienie nie wypłynęło . Ja użyłam odrobiny wody, posmarowałam brzegi krążków z nadzieniem po czym podociskałam je dokładnie, należy pamiętać aby je potem uformować w 'pączkowy kształt' :). Po sklejeniu wszystkich, zostawiamy przykryte ścierką pączki na lekko posypanym mąką blacie na około 30 minut aż staną się lekkie i puszyste. Pączki smażymy na głębokim oleju tak aby mogły swobodnie pływać. Olej powinien mieć temperaturę około 170 stopni Celsjusza inaczej szybko się spalą na wierzchu i będą surowe w środku. Odkładamy pączusie na rozłożony ręcznik papierowy aby obciekły z tłuszczu po czym posypujemy cukrem pudrem. Można to zrobić zaraz jak są ciepłe lub dopiero jak wystygną (cukier puder na ciepłych pączkach zamieni się w lukier gdy wystygnie) lub można polukrować.
Smacznego!
piątek, 14 lutego 2014
Roladki wieprzowe w sosie śliwkowym
Cześć moje Robaczki! Szczęśliwego Walentego wszystkim! Pewnie większość z was dziś obwarowuję swojego ukochanego/ukochaną prezentami, nie zapomnijcie jednak że drugą połowę powinno się rozpieszczać cały rok a nie tylko 14 Lutego :)
Dziś eksperymentowałam jak to na małego naukowca przystało, tyle że tym razem w kuchni a nie w laboratorium ;) Tyle się nasłuchałam o sosie śliwkowym do mięsa, że taki smakowity i niesamowity, aż wkońcu sama postanowiłam spróbować :) Dzień wcześniej zakupiłam polędwiczki wieprzowe więc główny składnik miałam, musiałam się tylko wybrać do sklepu po resztę składników. Więc nie zwlekałam i szybko pomaszerowałam do Tesco!
Składniki
- 500g Polędwicy wieprzowej
- 70g Sera Camembert
- Szynka Parmeńska (Jeden plasterek na każdy kawałek polędwiczki)
- Oliwa z oliwek
-Masło
Sos śliwkowy
- 5 dużych śliwek
- 1 łyżka miodu
- 1 łyżka soku z cytryny
- 1 łyżka mąki ziemniaczanej
- 2 łyżki sos sojowego
- 5 łyżek czerwonego wina
- 5 łyżek wody
- 1/2 łyżeczki cynamonu
- Szczypta pieprzu cayenne lun chilli
- Szczypta kurkumy
- Sól i pieprz
Smacznego!
Dziś eksperymentowałam jak to na małego naukowca przystało, tyle że tym razem w kuchni a nie w laboratorium ;) Tyle się nasłuchałam o sosie śliwkowym do mięsa, że taki smakowity i niesamowity, aż wkońcu sama postanowiłam spróbować :) Dzień wcześniej zakupiłam polędwiczki wieprzowe więc główny składnik miałam, musiałam się tylko wybrać do sklepu po resztę składników. Więc nie zwlekałam i szybko pomaszerowałam do Tesco!
Składniki
- 500g Polędwicy wieprzowej
- 70g Sera Camembert
- Szynka Parmeńska (Jeden plasterek na każdy kawałek polędwiczki)
- Oliwa z oliwek
-Masło
Sos śliwkowy
- 5 dużych śliwek
- 1 łyżka miodu
- 1 łyżka soku z cytryny
- 1 łyżka mąki ziemniaczanej
- 2 łyżki sos sojowego
- 5 łyżek czerwonego wina
- 5 łyżek wody
- 1/2 łyżeczki cynamonu
- Szczypta pieprzu cayenne lun chilli
- Szczypta kurkumy
- Sól i pieprz
Piekarnik nastawiamy na 180 stopni. Polędwiczki kroimy i rozbijamy na cienkie filety (ok 1-2cm) po czym solimy i pieprzymy. Bierzemy kawałek szynki parmeńskiej, kładziemy na nią polędwiczkę oraz 1-2 kostki sera camembert i zawijamy w roladkę.
Rozgrzewamy oliwę i odrobinę masła na patelni, wkładamy roladki i podsmażamy z każdej strony aż się zarumienią. W międzyczasie bierzemy się za umycie, pokrojenie i pozbycie się pestek ze śliwek. Resztę składników sosu mieszamy w misce. Wykładamy roladki do naczynia żaroodpornego i zalewamy odrobiną tłuszczu z patelni i wkładamy do piekarnika na około 10 minut po czym zostawiamy je nadal w piekarniku i zabieramy się za sos. Na rozgrzaną patelnie( z tłuszczem z roladek) wrzucamy pokrojone śliwki i smażymy przez około 2-3 minuty aż zrobią się miękkie po czym wlewamy sos i zagotowujemy mieszając. Wyjmujemy roladki z piekarnika i serwujemy z ryżem lub ziemniakami.
Smacznego!
wtorek, 11 lutego 2014
Placki ziemniaczane z sosem myśliwskim
Moja ostatnia wyprawa do Polskiego sklepu okazała się sukcesem! Pierwszy raz od jakiegoś czasu znalazłam sos myśliwski :) Więc pierwsze na myśl przyszły mi placki ziemniaczane :P. Niestety przez to że miałam busy weekend dopiero dziś znalazłam czas by je przygotować ;)
Składniki:
Na placki:
- ok 1kg ziemniaków
- 1 jajko
- 1 cebula
- Mąka
- Sól i pieprz
- Olej do smażenia
Na sos myśliwski
- Sos myśliwski z Knorr
- 2 papryki (czerwona i żółta)
- 1 cebula
- Kiełbasa
- Łyżeczka musztardy
- Oliwa z papryczkami chilli
- 300ml wody
Obrane i umyte ziemniaki wraz z cebulą przepuszczamy przez sokowirówkę, lub ucieramy na tarce na grubych oczkach. Połowę wody wylewamy ( zostawiając skrobię), i przekładamy całość do miski.
Dodajemy jajko, i mąkę do zagęszczenia ciasta. Przyprawiamy wedle uznania ;). Placuszki smażymy na dobre rozgrzanym oleju na złoty brąz. W trakcie smażenia można sobie powoli robić sos. Paprykę, cebule kiełbasę kroimy w kostkę. Zaczynamy od podsmażenia cebuli na oliwie. Następnie dodajemy kiełbasę i całość podsmażamy. Na końcu dodajemy paprykę i całość podduszamy pod przykryciem. Gdy papryka robi się miękka, dodajemy rozrobiony z 300ml wody sos i całość mieszamy. Całość doprowadzamy do wrzenia i dodajemy łyżkę musztardy. Sos gotujemy na małym ogniu przez około 10 minut.
Dla lepszego smaku można także dodać pokrojone ogórki kiszone.
Chciałabym zaznaczyć, że smacznego sosu myśliwskiego z kiełbasy samego w sobie się nie zrobi dlatego dopomogłam sobie fixem z Knorr.
Smacznego!
Składniki:
Na placki:
- ok 1kg ziemniaków
- 1 jajko
- 1 cebula
- Mąka
- Sól i pieprz
- Olej do smażenia
Na sos myśliwski
- Sos myśliwski z Knorr
- 2 papryki (czerwona i żółta)
- 1 cebula
- Kiełbasa
- Łyżeczka musztardy
- Oliwa z papryczkami chilli
- 300ml wody
Obrane i umyte ziemniaki wraz z cebulą przepuszczamy przez sokowirówkę, lub ucieramy na tarce na grubych oczkach. Połowę wody wylewamy ( zostawiając skrobię), i przekładamy całość do miski.
Dodajemy jajko, i mąkę do zagęszczenia ciasta. Przyprawiamy wedle uznania ;). Placuszki smażymy na dobre rozgrzanym oleju na złoty brąz. W trakcie smażenia można sobie powoli robić sos. Paprykę, cebule kiełbasę kroimy w kostkę. Zaczynamy od podsmażenia cebuli na oliwie. Następnie dodajemy kiełbasę i całość podsmażamy. Na końcu dodajemy paprykę i całość podduszamy pod przykryciem. Gdy papryka robi się miękka, dodajemy rozrobiony z 300ml wody sos i całość mieszamy. Całość doprowadzamy do wrzenia i dodajemy łyżkę musztardy. Sos gotujemy na małym ogniu przez około 10 minut.
Dla lepszego smaku można także dodać pokrojone ogórki kiszone.
Chciałabym zaznaczyć, że smacznego sosu myśliwskiego z kiełbasy samego w sobie się nie zrobi dlatego dopomogłam sobie fixem z Knorr.
Smacznego!
Subskrybuj:
Komentarze (Atom)









